środa, 12 lutego 2014

Obiecana niespodzianka - wywiad z Fifi Rong


Sandra: Będę z Tobą szczera, usłyszałam o Tobie dosłownie wczoraj. Czytałam,
że jesteś kimś więcej niż piosenkarką. Tworzysz swoje teksty i jesteś
producentką. Artystyczną duszą. Opowiedz mi coś o sobie. Dlaczego
Londyn. Dlaczego wybrałaś muzykę?
FiFi: Hmm, nie, nie nazwałabym siebie piosenkarką. Nie potrafię nawet
śpiewać w idealnej skali jak profesjonaliści. Nie jestem też
"artystyczna", ale mam ekstremalnie ekspresyjny charakter stąd moja
muzyka jest brutalnie szczerym odbiciem tego kim jestem. Jestem także
czarną owcą, zodiakalnym wodnikiem - to wszystko tłumaczy.

Londyn: Tutaj zaczęłam swój doktorat z kultury dupstep w Kings
College, ale jego nie ukończyłam.

To muzyka wybrała mnie. Odrzuciłam ją raz i to bolało. Z jakiegoś
powodu znalazła mnie ponownie.





Sandra: Jeśli nie byłabyś piosenkarką to kim byś chciała być?
FiFi: Interesowałabym się psychologią, neurologią, astrofizyką, fizyką
kwantową, obszarami związanymi z filozofią albo bym była kotem.


Sandra: Twoja muzyka jest eteryczna, wolna, alternatywna, pełna świeżości.
Gdzie szukasz inspiracji? Nie boisz się, że ten typ muzyki może nie
pociągnąć za sobą sukcesu?
FiFi: Nie myślę o tym i nie szukam inspiracji. Po prostu to robię. Moje
dziedzictwo w chińskiej muzyce sprawia że śpiewam w taki sposób w jaki
śpiewam, nie jestem w stanie robić coś innego niż to. Także nie mam
wyboru by próbować odnieść sukces komercyjny. Tak naprawdę nie
przeszkadza mi to, tworzę muzykę ponieważ tego potrzebuję. Nie ma nic
na świecie co mogło by przebić szczęście jakie mi to sprawia. Poza tym
powiedziałaś, że to Ci się podoba, więc to sukces, czyż nie? :)

Sandra: Kto jest Twoim idolem?
FiFi: Zbyt wiele by wymieniać :)

Sandra: Czy znasz jakiś polskich muzyków, wokalistów? W podobnym stylu
muzycznym polecam Ci Izę Lach.
FiFi: Nie, nie słyszałam, ale jestem zainteresowana by ją poznać.


Sandra: XXI wiek jest czasem naprawdę trudnym dla muzyków, mam na myśli
piractwo internetowe, youtube... Jaka jest Twoja opinia w Twej
kwestii?
FiFi: Nie przeszkadza mi to.. Kocham nowe technologie, Internet jest
najlepszą rzeczą, gdyby go nie było nie usłyszałabyś mojej muzyki

Sandra: Jakie piosenki kojarzą Ci się z dzieciństwem?
FiFi: Hmm, stare chińskie folkowe piosenki

Sandra: Czy możesz polecić nam jakieś chińskie piosenki folkowe?
FiFi: Teresa Tang, Zhou Xuan, legendy. Chiński rock, Zhang Shu, He Young.
Tylko, że musisz znać język chiński by je docenić.

Sandra: Dobrze. W takim razie powiedz o swoich planach, współpracy i nadchodzącej EP.
FiFi: Tak. Więcej współpracy, więcej eksperymentów, więcej występów i
więcej mojej własnej pracy. Na przełomie 2013/2014 podjęłam już pracę
z kilkoma artystami reprezentującymi różne kierunki, takie jak: hip
hop, grime, elektroniczna, house, breakbeats, downtempo i muzyka
eksperymantalna. Szkoda, że nie mam wystarczająco dużo czasu by
pracować z wszystkim utalentowanymi artystami, tak jakbym tego
chciała.

O mojej EP. Już prawie skończyłam i planuję wydać ją na początku
kwietnia. Tym razem zaprosiłam kilku gościnnych producentów aby dodać
trochę pikanterii do moich utworów. Mam nadzieję, że zainspirowali
mnie do sprawienia by moje dźwięki były pełniejsze, "większe" niż do
tej pory, jako że moja produkcja była dosyć dziewczęca.

Odbędzie się sekretne spotkanie przedpremierowe, gdzie pokażę moim
specjalnym fanom moje nowe wideo jeszcze przed oficjalną premierą.
Będzie także specjalny koncert dla tych, którzy nie będą mogli dotrzeć
na sekretne spotkanie.

Sandra: Koncerty. Gdzie i kiedy możemy Cię zobaczyć? Czy odwiedzisz Polskę?
Czy występy na żywo są dla Ciebie stresujące?
FiFi: W tym roku głównie wystąpię w UK, mam też nadzieję, że w niektórych
miejscach w Europie, Chinach, jak również w Hongkongu. Chciałabym
przyjechać na Polskie festiwale muzyczne, tam jest wielu prawdziwych
wielbicieli muzyki. Tak, bardzo stresujące ale głównie w kwestii
podróży, sprzętu i stroju. Czerpię radość z występu jeśli jest to
dobry koncert. Ale nigdy nie wiesz i nie możesz tego zaplanować, więc
bierzesz to co wyjdzie.

Sandra: Jesteś wszystkim w jednym. Jak tworzysz swoje piosenki? Pierwsza jest
melodia czy słowa?
FiFi: Słowa to myśli, które przychodzą kiedy czuję. A melodie są łatwe.
Produkcja jest długa i  czasochłonna. Ale tak, słowa są duszą
piosenki, muszą coś znaczyć, przynajmniej dla mnie.

Sandra: No i takie nieco szalone pytanie... Lubisz sport? Ostatnio oglądałam chińską ligę, ale nic nie mogłam zrozumieć. Tak szczerze nie będę zdziwiona jeśli okaże się, że jesteś również sportowcem.
FiFi: Rzadko, ale ćwiczę jogę, kiedy boli mnie szyja od nadmiaru pracy przy
komputerze.

Sandra: Dobrze, w takim razie ostatnie pytanie. Czy jest szansa byś
powiedziała kilka słów po polsku?
FiFi: Lol. Dziękuję bardzo. Jestem teraz bardzo zajęta więc ta część po
polsku będzie wymagała trochę czasu. Znam kilka brzydkich słów, ale to
nie wypada, lol.





In English

Sandra: To be honest, I've heard about you just one day ago. I've read that
you are more than a singer. You are a songwriter and a producer too.
An artistic soul. Tell me more about you. Why London? Why did you
choose music?
FiFi: Hmm no I wouldn't call myself a singer, I can't even sing a perfect
scale like the professionals. Neither am I 'artistic' but I have an
extremely expressive character hence my music is just a brutally
honest reflection of what I am. Also I'm a black sheep, Aquarius -
that explains it.
London: I started a phd in dubstep culture at kings college but didn't
finish it.
Music chose me:) I abandoned it once and it hurt. For some reason it
found me again:)

Sandra: If you wasn't a singer, who would you like to be?
FiFi: I would be into psychology neuroscience, astrophysics, quantum physic,
and philosophy related fields, or I'd like to be a cat.

Sandra: Your music is ethereal, slow, alternative, full of freshness. Where
are you looking for the inspiration? And are you not afraid that this
kind of music might not be successful?
FiFi: I don't think about it or look for inspiration, I just do it. My
heritage in traditional Chinese music makes me sing the way I do, I'm
not capable of doing anything other than this. So I don't have a
choice of 'trying' to be commercially successful. And I'm not really
bothered either, I make the music I make because I need it. There's
nothing in the world can beat the happiness it brings.
Beside, you said you liked it, that's a success, isn't it?:)


Sandra: Who is your idol?
FiFi: Too many to mention:)

Sandra: Did you hear some Polish musicians? In the same style of music I
can recommend you Iza Lach
FiFi: No I haven't but in interested to find out:)

Sandra: XXI century is really hard time for musicians. I mean piracy,
youtube... What is your opinion in this matter?
FiFi: Doesn't bother me..I love new technologies, the Internet is the best
thing ever, you wouldn't have heard my music without it.

Sandra: What songs do you associate with your childhood?
Fifi: Hmm old Chinese folk songs.

Sandra: Can you recommend us some Chinese folk songs?
FiFi: Teresa tang, Zhou Xuan, legends.
Chinese rock, zhang shu, he yong. But then you must know Chinese to
appreciate it.

Sandra: Ok. then. Tell us about your plans, colaborations and something
more about your EP.
FiFi: Yeah more collabs more experiments more shows and more of my own work.
At the turn of the new year I have already taken on work from artists
coming from all directions such as hip hop, grime, electronica, house,
breakbeats, downtempo and experimental. It's a shame I don't have
enough time to work with all the talented artists out there as I wish.
About my EP, I'm almost finished and planning to release in early
April. This time I have invited a few guest producers to add some
spice to my tracks. And hopefully they have inspired me to make my own
sounds fuller and bigger, as so far my production has been pretty
girly.
There will be a secret pre listen party where I will show my special
fans my new music video before the release. Also official gig for
those who can't make it to the secret party.

Sandra: Concerts. Where and when we can see you? Would you like to visit
Poland? Live performances are stressful for you?
FiFi: This year mainly the UK and hopefully some Europe, China, Hk shows as
well! I would love to come to Polish music festivals and there are
many true music appreciators out there. Yes very stressful in terms of
traveling, equipment and costume. I do enjoy the performing part when
it's a good gig. But you never know and can't plan it, so I just take
it when It comes.

Sandra: You are all in one. How do you create your songs? What is first,
melody or words?
FiFi: Words are thoughts that come to me when I feel. And melodies are easy.
Production is long, and time consuming. But yeah the words are the
soul of a song, need to mean something at least to me.

Sandra: This is crazy question... Do you like sports? I mean volleyball. I
was watching the Chinese League last season, but I couldn't understand
anything :) I wouldn't be surprised if it turns out that you are also
sportswoman.
FiFi: I do yoga infrequently when my neck hurts because of too much computer work.

Sandra: The last one :)
Is there any chance to hear you saying few words in Polish?
FiFi: Lol thanks a lot! I'm very busy so to do the Polish take will need to
wait a little bit. I know some rude words but that can't work lol

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz